Taco Hemingway to artysta, który stał się głosem pokolenia. Jego muzyka – pełna trafnych obserwacji – od lat towarzyszy milionom słuchaczy w całej Polsce.
Początki kariery i droga na szczyt
Filip Szcześniak, czyli Taco Hemingway, jest raperem i muzykiem urodzonym 29 lipca 1990 roku w Kairze. Jego droga na szczyt była równie niekonwencjonalna co sama twórczość. Pochodzący z Warszawy artysta stawiał swoje pierwsze kroki w muzyce pod pseudonimem Young Hems. Działo się to na długo, zanim jego utwory zaczęły generować miliony wyświetleń w serwisie YouTube.
Szcześniak jest absolwentem kulturoznawstwa, które ukończył na Uniwersytecie Warszawskim, a doświadczenie zawodowe zdobywał w agencji reklamowej. Te przeżycia znalazły później odbicie w jego wnikliwych tekstach. Początkowo jego nagrania trafiały do wąskiego grona odbiorców.
Przełomem okazał się rok 2014, gdy w sieci pojawił się jego pierwszy polskojęzyczny album koncepcyjny. Wczesne płyty, wydawane własnym sumptem, zbudowały solidny fundament pod przyszły sukces. Taco Hemingway od początku unikał mediów, budując swoją pozycję w internecie, co wzmocniło jego autentyczność. Wczesna dyskografia artysty pokazuje ewolucję stylu, który miał zdefiniować polski hip-hop na nowo. Pierwsze single były zapowiedzią twórcy, który nie boi się eksperymentować. Docenili to fani szukający w muzyce czegoś więcej niż rozrywki. Hemingway od zawsze stawiał na niezależność.
Od „Trójkąta Warszawskiego” do wyprzedanych stadionów
Album, który na stałe wpisał Taco Hemingwaya do kanonu polskiej muzyki, to bez wątpienia „Trójkąt Warszawski”. Wydana w 2014 roku płyta stała się kultowym dziełem, które w niezwykle sugestywny sposób opisywało nocne życie stolicy.
Kolejny przełomowy album to „Umowa o dzieło” z 2015 roku, który ugruntował jego pozycję na scenie i przyniósł mu szerszą rozpoznawalność. Z każdym kolejnym rokiem popularność Taco rosła w ekspresowym tempie. Płyty takie jak „Marmur” czy „Café Belga” udowodniły, że raper nie zamierza spoczywać na laurach.
Prawdziwym fenomenem okazał się jednak duet Taconafide, który stworzył z Quebonafide. Ich wspólny album „Soma 0,5 mg” pobił wszelkie rekordy popularności, a trasa koncertowa, zwieńczona historycznym występem na PGE Narodowym w Warszawie, pokazała, że hip-hop w Polsce wszedł na zupełnie nowy poziom. Koncert zgromadził dziesiątki tysięcy fanów, co było wydarzeniem bez precedensu.
Taco Hemingway udowodnił, że można przejść drogę od podziemnego twórcy do artysty wyprzedającego największe obiekty w kraju, nie tracąc przy tym artystycznej wiarygodności. Każdy kolejny album, jak choćby „Pocztówka z WWA, Lato ’19”, tylko potwierdzał jego status. Każdy jego nowy krok śledzony był przez rzesze fanów, a wyświetleń na jego kanale YouTube przybywało z dnia na dzień. Dyskografia Taco Hemingwaya to zapis tej niezwykłej podróży.
Styl, który zdefiniował dekadę
Twórczość, którą prezentuje Taco Hemingway, to unikalne połączenie wnikliwych obserwacji społecznych, inteligentnego humoru i melancholijnej refleksji. Jego styl, określany często jako „concept rap”, charakteryzuje się tworzeniem spójnych historii w ramach całych albumów.
Hemingway w swoich tekstach bawi się słowem, nawiązując zarówno do popkultury, jak i literatury czy sztuki, co czyni jego utwory wielowymiarowymi. Jego muzyka to hip-hop, ale często czerpiący z innych gatunków, co jest zasługą stałej współpracy z producentem, którym jest Maciek „Rumak” Ruszecki.
Ich duet kreatywny odpowiada za brzmienie, które stało się znakiem rozpoznawczym Taco. Płyty takie jak „Jarmark” i „Europa”, wydane jako podwójny album, pokazały bardziej zaangażowane politycznie i społecznie oblicze artysty. Z kolei „Pocztówka z WWA, Lato ’19” była nostalgicznym, ale i krytycznym spojrzeniem na współczesną Warszawę i Polskę.
Hemingway nie boi się poruszać trudnych tematów, a jego utwory często mają charakter osobistego pamiętnika. To właśnie ta szczerość sprawiła, że Taco stał się głosem pokolenia młodych dorosłych, którzy w jego tekstach odnajdują własne rozterki i doświadczenia. Artysta zdobył za swoją twórczość niejedną nagrodę, co jest dowodem uznania nie tylko fanów, ale i krytyków. Jego albumy to spójne dzieła – od „Trójkąta Warszawskiego” po najnowsze „1-800-Oświecenie”.
O czym tak naprawdę rapuje Filip Szcześniak?
Pod pseudonimem „Taco Hemingway” kryje się uważny obserwator rzeczywistości. Filip Szcześniak w swoich tekstach portretuje życie swojego pokolenia – millenialsów i generacji Z, którzy zmagają się z presją sukcesu, problemami w relacjach i poszukiwaniem swojego miejsca w świecie. Jego utwory to często gorzki opis codzienności w wielkim mieście, konsumpcjonizmu i pułapek współczesnego życia. Album „Pocztówka z WWA, Lato ’19” był tego doskonałym przykładem.
Raper nie unika tematów osobistych: opowiada o cenie sławy, wypaleniu i zmaganiach z oczekiwaniami. Jego najnowszy album, wydany w 2023 roku – „1-800-Oświecenie” – to dojrzała refleksja nad dotychczasową karierą i życiem. Płyta ta, promowana nietypową kampanią, stanowi rodzaj autoterapii i rozmowy z samym sobą, co symbolizuje tytułowy numer telefonu – infolinia wsparcia.
Dzieło „1-800-Oświecenie” to dowód artystycznej dojrzałości Taco. Teksty na tym albumie są bardziej stonowane i introspektywne, co pokazuje, że Taco Hemingway rozwija się razem ze swoimi słuchaczami. Porusza tematykę zdrowia psychicznego, przemijania i próby odnalezienia spokoju w chaotycznym świecie.
Od „Trójkąta Warszawskiego”, przez „Café Belga”, aż po „1-800-Oświecenie” Taco Hemingway pozostaje kronikarzem naszych czasów, a jego utwory to trafny komentarz do rzeczywistości, w której przyszło nam żyć. Jego muzyka – słuchana w Poznaniu, Londynie czy Warszawie – łączy pokolenia.
Artykuł sponsorowany